Ligowe rozgrywki piłkarskie.

Omulew niepewna swojego losuIV liga - 24. kolejka

Pisa Barczewo – Omulew Wielbark 2:0 (0:0)

1:0 – (65.), 2:0- (66.)
 Omulew: Przybysz, C. Nowakowski, S. Nowakowski (50. Mikulak, 55. A. Cieślik), M. Cieślik, Buła, K. Miłek, Majewski, Szczygielski (75. Musioł), Staszewski, Kwiecień, Murawski. 

Był to kolejny w tej rundzie mecz z gatunku za 6 punktów,  niestety, bez happy endu dla Omulwi. Spotkanie nie należało do najciekawszych. Wystarczy wspomnieć, że Przybysz po raz pierwszy musiał interweniować dopiero w 65. min. Być może z tego powodu nie był odpowiednio skoncentrowany, nie opanował prostej piłki, do której dopadł doświadczony Łukaszewski i umieścił ją w bramce. Chwilę po wznowieniu futbolówka wróciła na pole karne wielbarczan, by po chwili znaleźć się po raz drugi w siatce. - Ci, którzy wyszli na boisko, zagrali nieźle – komentuje trener Mariusz Korczakowski. - Pisa była częściej przy piłce, ale z tej przewagi niewiele wynikało.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.